Coraz więcej rzeczy, coraz mniej czasu

Nie pokaże dziś stylizacji, nie napiszę modowego artykułu. Dziś chciałabym przytoczyć jeden z bardzo częstych problemów. Chodzi mi o czas i przemijanie.. Ja jako, że chodzę do ostatniej klasy gimnazjum mam o wiele więcej na głowie, teraz jeszcze na dodatek coraz wcześniej robi się ciemno. Na zdjęcia rzadko kiedy starcza dnia. Jednak gdy tylko mogę, staram się je robić. Widziałam blogi gdzie pokazują się posty jeszcze rzadziej, a obserwatorzy komentują.. trochę to przykre, że nagle przestaliście tu zaglądać i komentować. Dla bloggerek to ważne, bo motywuje do dalszej pracy.

Ale wracając do tematu bloga i mnie: Życie płynie i płynie, a czas mija b.szybko. Wczoraj jeszcze nie była świadoma wielu rzeczy, dziś wiem o wiele więcej. W mojej szkole były zajęcia profilaktyczne z dawnym narkomanem i kryminalista. Emocje jakie na mnie wywarli są niesamowite zmieniły mój tok myślenia.. Hmm... myślę, że coś takiego powinno być rozpowszechnione. Jeden z nich narkoman: zaczął z ciekawości, przez narkotyki skrzywdził rodzinę, i co najgorsze zabił człowieka... Z tego co mówił 3 lata temu wyszedł z więzienia, na terapiach w więzieniu opoiwiadał o zajęciach i o swoim przyjacielu, który zmarł z tego powodu że zachorował na HIV i AIDS poprzez narkotyki.. Opowiadał, że jego przyjaciel umarł mu na rękach - słuchając tego miałam natłok mysli. Drugi jako dziecko, pił, kradł.. był w zakładzie poprawczym gdzie nauczył się bić (boks) - przez co wiele razy trafiał do więzienia.. Teraz mając chyba 64 lata, żyje normalnie, tańczy i jest szczęśliwy że mu się udało. :) Doznałam chyba emocji tak wielkich jak nikt na mnie w ten sposób nie wywarł.

Chcielibyście coś takiego przeżyć?  Balibyście się spotkać takich ludzi?

 

Na Koniec Mam dla Was kilka zdjęć:

 

 

Sukienka - H&M / Rękawiczki - Reserved / Koszula - Bershka / Nauszniki - Terranova

 

Pozdrawiam, Oliwia