Ode mnie wszystkiego najlepszego!
Piszę jednak na temat mojego prezentu :) Ostatnio zaczęła myśleć mojej przyszłości i zastanawiałam się, czy nie iść do szkoły artystycznej - by zostać w przyszłości projektantką.. Dużo by mnie to kosztowało oczywiście wysiłku i pasji, ale to jedno z moich marzeń, by zostać kimś takim :) A w związku z tym zaczęłam rysować moje pierwsze takie początkowe projekty - choć gdzieś można było widzieć kiedyś rysunki. Dlatego na dzień dziecka mama sprezentowała mi książkę/notes w którym gotowe są już figury lalki, a ja mogę projektować ubrania jeszcze łatwiej. Znajdują się także poradniki, jak rysować, cieniować itd.
Moja koleżanka Wiktoria mówiła mi, że ma też takie coś - ale nie wiem czy nie to samo. Zresztą sami zobaczcie :)
A Wy co dostaliście?
Pozdrawiam, Oliwia
3 komentarze
Super prezent.;) Ja nie dostałam nic i nie usłyszałam żadnego słowa od rodziców.;c No ale cóż takie życie..
Ale fajne !
mam takie same! :3 Uwielbiam to i na pewno pójdę do plastyka, jak zresztą moja iostra i mama. :)
Prześlij komentarz