But you’re afraid to love me



Dziś stylizacja troszkę odświętna, ale nie tylko.. Ubrałam się w nią na rocznice komunii mojego brata.. Później wróciłam uczyłam się do geografii, a potem wybrałam na spacer z mamą.. Wygrałam nawet Big Milka! :D Potem szczęście mi dopisało i znalazłam (aż dwie) czterolistne koniczyny :D (moja mama aż 4!!!)
Jeśli chodzi o stylizacje, to jest dość wiosenna i dziewczęca. Haftowana bluzka, kwiatki i no spódnica :D Kolorystycznie wszystko skupiało się na tej bluzce - od niej bynajmniej zaczęłam. Pomysł wyciągnęłam z mojego wcześniejszego pomysłu. Całość podkreśliłam paskiem i moimi ukochańszymi butami :) Nie dodawałam żadnych dodatków, bo stwierdziłam, że będzie tego za dużo. Jedyne z czego skorzystałam to torebka ze złotym łańcuszkiem. Mam nadzieję, że Wam się spodoba. 

Spódnica - butik
Buty - H&M
Bluzka, Okulary, Pasek - nie mam pojęcia
Torebka - Bershka
Kwiatek - H&M
Kurtka - miejscowy bazarek









Pozdrawiam, Oliwia

6 komentarzy

.bezimienna. pisze...

Śliczna stylizacja :3

A spódniczka też przepiękna , więc chyba trzeba podjechać do butiku :) kolekcja z tego sezonu ?

Anonimowy pisze...

Mi też się stylizacja podoba.;) Ale zastanawiam się dlaczego wybrałaś brązowe buty.. ?

Dalilahome pisze...

Kolekcja niestety z poprzedniego lata, jeśli chodzi o spódniczkę.

A jeśli chodzi o buty, to dlatego, że z tych wszystkich, które mam.. one najbardziej pasowały. :)

Sendy.. pisze...

Jejj, ślicznie jak zawsze <3 Zawsze marzyłam o takiej bluzce :3333

Anonimowy pisze...

aha.;) dobrze wiedzieć. :D

Patrycja. pisze...

Ale ładna stylizacja <3

Obsługiwane przez usługę Blogger.