Well shit, at least you tried.


Stylizacja i jej tytuł idealnie się łączą. Jest prosta, a tytuł znaczy: "No cóż, przynajmniej próbowałeś", bo uważam, że nie mogłam się bardziej postarać. Tak ogólnie to moje ubrania są takie nudne, szare bo miałam fazę na czerń. Do tego zestawu pięknej koszuli <3 i czarnych spodni można dodać kamizelkę taką jaką widać na jednym ze zdjęć. Niżej podam spis rzeczy które się znajdują w stylizacji. I już sie przyznam, bo na którymś zdjęciu może być widać - tak mam dwie inne skarpetki. ;p ale to dlatego, że już mi się innej nie chciało szukać. xD huehue

koszula - diverse
spodnie - bershka
kamizelka - h&m







Pozdrawiam, Oliwia

7 komentarzy

YourRockMusic12 pisze...

Czemu Twoja koszula na każdym zdjeciu ma inny kolor? o.O
Ale podoba mi się <3
YourRockMusic12

Patrycja. pisze...

Ta koszula jest cudna, stylizacja oczywiście wspaniała ♥

Skarpetki mnie powaliły ;d

Dalilahome pisze...

Jeśli chodzi o kolor koszuli to wina leży po stronie światła. Jednego dnia robiłam to wieczorem, a drugiego w dzień w południe, więc było jasno :)

Paulaaa. pisze...

Ładnie. :)

Anonimowy pisze...

Tak, skarpetki są powalające... Znaczu, powalające, bo są dwie różne :D .A co do reszty to kompozycja super, wyglądasz na zdjęciach więcej niż na 15 lat :)) bardziej dorosło

Sendy.. pisze...

Mmm.. ta koszula powala <3 ja też mam zajawkę na czarny, więc wiem co to znaczy :D Ale co do stylizacji, to pięknie ;* Ale mysle, że lepiej bez kamizelki, a Ty masz jeszcze kapelusz na głowie, czy mi się wydaje? :D Czy tak wyszła grzywka? :D ale i tak jesteś bardzo piękna i masz pięęęękne nogi o; KOCHAM <3

Dalilahome pisze...

To grzywka. :)
A dziękuję za komplement na temat nogi i za ogół. :)

Obsługiwane przez usługę Blogger.