Recenzja: siarkowa moc

Kremu i maseczki.

Zacznijmy od kremu. Ma działać antybakteryjnie, matująco i przyznam, że działa rewelacyjnie. Ja osobiście bardziej stosuję go jako matującego, gdyż gdy mam katar i używam pudru nie za ładnie osiada na moim nosie, gdy posmaruję to miejsce tym o to kremem skóra jest nawilżona i matowa. Czy działa antybakteryjnie.? Owszem, na swojej skórze nie zauważyłam żadnych złych zmian po stosowniu go. Są jednak także minusy tego produktu, chodzi mi tu szczególnie o pojemniczek, w którym się znajduje. Jest ono plastikowe przez co kruche i szybko się łamie. Jednak bardzo polecam.

Teraz przyszła kolej na maseczki. Podobno ma antytrądzikowa z siarką, kaolinem i glinką wulkaniczną. Powinna regulować pracę gruczołów łojowych, zwężać i oczyszczać pory oraz dotleniać, matować i regenerować skórę, i muszę przyznać, że działa.! Już po pierwszym użyciu nasza skóra jest delikatna, miękka i skutecznie oczyszczona. Mi sę bardzo spodobała i uwielbiam ją jako kosmetyk, idealnie działa na moją cerę. Czy ma minusy.? Owszem, gdy będziemy jej używać w za małych odstępach czasowych nie będzie tak bardzo widocznych efektów, owszem skóra będzie miękka i delikatna, ale co do oczyszczonej to już troszkę gorzej. Mimo wszystko polecam. :)

Używaliście kiedyś tych kosmetyków?
Pozdrawiam, Oliwia